Weekend z konikiem polskim – IX edycja [relacja]

Coroczne święto hodowców koni zyskuje popularność zarówno wśród ekspertów konika polskiego, jak i miłośników przyrody i polskiego dziedzictwa. Tegoroczna IX edycja odbyła się w dniach 6-7 września. Gospodarzem wydarzenia była Stacja Badawcza Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Popielnie. – Cieszymy się, że z każdym rokiem weekend z konikiem polskim zyskuje kolejnych sympatyków – podkreślał podczas uroczystego otwarcia dr Mamadou Bah, kierownik stacji.

Uczestników wydarzenia powitali dr Mamadou Bah, kierujący stacją badawczą oraz mgr Aleksandra Szymborska, opiekująca się w Popielnie hodowlą konika polskiego – rodzimą rasą wywodzącą się od dzikich koni, tarpanów. Podczas uroczystego otwarcia podkreślano wagę imprezy, która z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem publiczności. O prestiżu „Weekendu z konikiem polskim” świadczą również tegoroczni goście, a wśród nich przedstawiciele związków hodowców koni, członkowie Polskiej Akademii Nauk, reprezentanci jednostek naukowych i akademickich, również spoza regionu.

Pierwszego dnia przeprowadzono próby użytkowości koników polskich, do których zgłoszono łącznie 19 koni. Próby użytkowości to „egzaminy” opracowywane dla konkretnej rasy konia. Ich celem jest ocena wymagań użytkowych przyjętych dla danej rasy. Komisja zwraca uwagę m.in. na zachowanie konia, jego szybkość czy parametry fizyczne oceniane przy próbie wysiłkowej. Do próby użytkowości przystąpił również koń ze stacji badawczej w Popielnie. Ostatecznie 15 koni ukończyło próby z wynikiem pozytywnym. W próbach zaprzęgowych sukces odniosły 2 klacze oraz 1 ogier. W próbach wierzchowych udział wzięło 12 klaczy. Konie o najlepszych wynikach zostały wyróżnione pucharami.

W próbach zaprzęgowych szczególną uwagę zwrócił ogier Grosz P, który ukończył ją z oceną „bardzo dobrą”, uzyskując 34 punkty. Ogier, będący własnością i hodowlą stacji badawczej w Popielnie, otrzymał puchar za najlepiej wykonaną zasadniczą polową próbę zaprzęgową. Przygotowaniem konia oraz powożeniem zaprzęgu zajmował się pracownik naszej stacji, Jacek Lipka.

W skład powołanej przez Polski Związek Hodowców Koni (PZHK) w Warszawie komisji oceniającej weszli: Adam Domżała, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Koni, Jan L. Słomiany, przewodniczący Komisji Księgi Stadnej Konika Polskiego, prof. dr hab. Zbigniew Jaworski oraz Patrycja Wojciechowska z Działu Ksiąg Stadnych i Identyfikacji PZHK. Po zakończeniu prób komisja przeprowadziła również licencję oraz weryfikację koni. W wyniku oceny bonitacyjnej (czyli oceny wartości hodowlanej i użytkowej zwierzęcia) ogier Gambit P z hodowli stacji badawczej w Popielnie uzyskał 81 punktów. Warto zaznaczyć, że konie, które otrzymują powyżej 80 punktów, są uznawane za wyjątkowo wartościowe hodowlane. Tego samego dnia dokonano oceny dwóch klaczy przystępujących do weryfikacji bonitacyjnej. Klacz Wiechlina zakończyła ocenę z wynikiem 78 punktów, a klacz Dawka uzyskała 79 punktów, co świadczy o wysokim poziomie hodowli.

Premiowanie źrebiąt

Drugiego dnia wydarzenia miała miejsce prezentacja oraz ocena źrebiąt. Na liście zgłoszeniowej znajdowało się 15 źrebiąt, z czego 9 pochodziło z hodowli Stacji Badawczej PAN w Popielnie, a 6 należało do hodowców prywatnych. Komisja w składzie: Adam Domżała, prof. Marta Siemieniuch, ekspertka fizjologii i patologii rozrodu zwierząt oraz hodowli i użytkowania koni, oraz Marek Niewiński, dyrektor Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Białymstoku, przeprowadziła premiowanie młodych koni.

Najwyżej ocenionym źrebięciem okazał się Weksel P, potomek ogiera Batial P oraz klaczy Wiechlina, hodowli stacji badawczej IRZiBŻ PAN w Popielnie. Na wyróżnienie zasługuje również ogier Gwiazdor P, również syn ogiera Batial P, który zdobył drugie miejsce. Trzecie miejsce przypadło klaczy Legalna M z hodowli Sławomira Niedbalskiego. Warto podkreślić, że w tym roku klacz Lotka M z hodowli Sławomira Niedbalskiego po raz trzeci z rzędu umieściła swoje potomstwo na podium, co potwierdza ciągłość wysokiego poziomu hodowlanego tej linii.

Serdecznie gratulujemy wszystkim hodowcom, jeźdźcom oraz powożącym. Podziękowania i wyrazy uznania kierujemy również w stronę wszystkich osób zaangażowanych w przygotowanie koni do prób oraz oceny.

Fot. Michał Janiak

Czytaj więcej

Packaging Day: education still needed

Although our awareness of the proper handling of food packaging continues to grow, the need for education on, for example, knowing the symbols on packaging or recycling multi-material packaging is not diminishing. Packaging Day is celebrated on 15 September.

With help and answers to these concerns comes a European educational campaign for responsible handling of food packaging, in which our Institute participates.

The premise of the international InformPack project is to investigate gaps in consumer knowledge and create educational campaigns to ‘give’ food packaging a second life.

– In the first stage of the project, we surveyed consumers in various European countries, including Finland, Spain, Denmark and Poland. We asked them, among other things, whether they pay attention to the material the packaging is made of when buying food, whether they are able to resign from buying a product because of an excessive amount of plastic in the packaging, or whether they find it difficult to segregate used packaging – says Dr Joanna Fotschki, involved in the project on behalf of the Institute.

The results of the surveys identified gaps in consumer knowledge and were the basis for the creation of educational materials – infographics and films – on issues related to food packaging and responsible consumer attitudes. The materials have been translated into many languages including Polish, Italian, German, Danish, Finnish and French.

The infographics can be viewed and downloaded here. They include answers such as what to do with used multi-material materials, what the symbols on food packaging mean and whether it is really necessary to clean food packaging before recycling.

The videos are available here. They cover topics such as bioplastics, multi-material packaging and rPET (recycled plastic).

– We have also created ‘Recycle Hero’ quizzes in both children’s and adult’s versions, and organised workshops for schools, e.g. at the Municipal Waste Neutralisation Plant in Olsztyn, where participants could learn about the waste processing technologies used there – adds Dr Joanna Fotschki.

You can find all the information and materials on our website.

Food packaging in Poland

The InformPack project is supported by Monika Michalska – an expert in waste processing technology, known in social media as the ‘Waste Lady’.

When asked whether Poles know and understand the symbols of different packaging, she answers that our society is divided into two groups on this issue. – Some are actually interested, read the symbols on the packaging and know what they mean. Others, on the other hand, don’t pay any attention at all – she points out.

She adds that although awareness is changing for the better (also in terms of the ability to sort used packaging), when it comes to choosing a product with more or less ecological packaging, we are still guided by its price.

According to the expert, on average in Poland, 27% of all selectively collected (i.e. sorted) waste is recycled.

– The easiest and most effective recycling is that of metal, e.g. all aluminium cans. In this case, recycling does not result in a loss of quality of this packaging. The same applies to glass – stresses Monika Michalska.

Plastic packaging is the most difficult to recycle. – In this case, the easiest packaging to recycle is household chemical, cosmetic or detergent packaging, i.e. the ‘thicker’ plastic. On the other hand, flexible packaging such as disposable packaging, packaging from sweets or loose products is very difficult to process. We are not able to recycle them mechanically, and research is still trying to develop chemical recycling in this area (and even if such solutions are already appearing, it is in small installations, not on an industrial scale) – explains the expert.

In her opinion, one of the challenges that we as a society still need to work on is the segregation of bio waste. – There is still a lot of plastic in there, which means that although we are throwing bio waste out there, it is in some sort of plastic bags or commercial bags – she says.

On the occasion of Packaging Day, Monika Michalska points out two more issues. – First of all, we should remember to dispose of empty packaging, as left-over foodstuffs are a big barrier to recycling. Even if a product spoils, let’s throw it into mixed or bio waste and the packaging separately. The second point is to buy food in the simplest possible packaging, preferably mono-material packaging, which is recycled most easily and efficiently – she urges.

According to estimates cited by the expert, in 2025, 250 000 tonnes of PET bottles, 30 000 HDPE bottles (e.g. for dairy drinks such as milk, buttermilk, drinking yoghurt) and 75 000 tonnes of aluminium cans will be introduced into the Polish market. At the same time, it is estimated that between one third and more than half of these will be recycled.

About EIT Food InformPack

The EIT Food InformPack project is an international initiative of scientific institutions from the University of Aarhus (Denmark), the University of Reading (UK), the Institute of Animal Reproduction and Food Research of the Polish Academy of Sciences (Poland), the VTT research network (Finland), manufacturers: Bioazul (Spain) and Maspex Group (Poland), and the Spanish supermarket chain Eroski.

The aim of the project’s activities is primarily to change consumer behaviour so that they deal with food packaging in a responsible and sustainable manner. It is also important to involve and raise awareness among food producers themselves, as well as the local authorities responsible for, among other things, the availability of waste segregation bins on the streets.

InformPack is funded by EIT Food, the Knowledge and Innovation Community for Food of the European Institute of Innovation and Technology (EIT), a body of the European Union, under the EU’s Horizon 2020 framework programme for research and innovation.

Czytaj więcej

Dzień Opakowań: choć świadomość konsumentów rośnie, edukacja wciąż potrzebna

Choć nasza świadomość na temat odpowiedniego postępowania z opakowaniami na żywność wciąż rośnie, nie zmniejsza się potrzeba edukacji m.in. w zakresie znajomości symboli na opakowaniach lub recyklingu opakowań wielomateriałowych. 15 września obchodzony jest Dzień Opakowań.

Z pomocą i odpowiedziami na te pytania przychodzi europejska kampania edukacyjna na rzecz odpowiedzialnego postępowania z opakowaniami na żywność, w której uczestniczy Instytut Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie.

Założeniem międzynarodowego projektu InformPack jest zbadanie luk w wiedzy konsumentów i stworzenie kampanii edukacyjnych, które pozwolą “darować” opakowaniom po żywności drugie życie. 

– W pierwszym etapie projektu przeprowadziliśmy badania ankietowe wśród konsumentów w różnych krajach Europy m.in. Finlandii, Hiszpanii, Danii i Polsce. Pytaliśmy ich m.in. o to, czy przy zakupie żywności zwracają uwagę na materiał, z jakiego wykonane jest opakowanie, czy są w stanie zrezygnować z kupna produktu z powodu nadmiernej ilości plastiku w opakowaniu albo czy segregacja zużytych opakowań sprawia im trudność – opowiada dr Joanna Fotschki, zaangażowana w projekt z ramienia Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie.

Bezpłatne materiały edukacyjne – sprawdź je!

Wyniki badań ankietowych wskazały luki w wiedzy konsumentów i były podstawą do stworzenia materiałów edukacyjnych – infografik i filmów – dotyczących zagadnień związanych z opakowaniami po żywności i odpowiedzialnymi postawami konsumenckimi. Materiały zostały przetłumaczone na wiele języków m.in. włoski, niemiecki, duński, fiński czy francuski.

Infografiki można zobaczyć i bezpłatnie pobrać tutaj. Znajdziemy tam odpowiedzi m.in. na temat tego, co zrobić ze zużytymi materiałami wielomateriałowymi, co oznaczają symbole na opakowaniach na żywność i czy naprawdę trzeba czyścić opakowania po żywności przed recyklingiem.

Z kolei filmy dostępne są tutaj. Są w nich omówione takie tematy jak np. bioplastik, opakowania wielomateriałowe czy rPET (plastik pochodzący z recyklingu).

–  Stworzyliśmy też quizy „Recycle Hero” w wersji dla dzieci i dorosłych (dostępny tutaj), i zorganizowaliśmy warsztaty dla szkół m.in. w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Olsztynie, gdzie uczestnicy mogli poznać stosowane tam technologie przetwarzania odpadów – dodaje dr Joanna Fotschki.

Wszystkie informacje i materiały znajdziesz na naszej stronie.

Polacy a temat opakowań na żywność

Projekt „InformPack” wspiera Monika Michalska – ekspertka w zakresie technologii przetwarzania odpadów, w social mediach znana jako „Pani od odpadów”.

Pytana o to, czy Polacy znają i rozumieją symbole różnych opakowań, odpowiada, że w tej kwestii nasze społeczeństwo jest podzielone na dwie grupy. – Jedni faktycznie się tym interesują, czytają symbole zawarte na opakowaniach i wiedzą, co oznaczają. Z kolei drudzy w ogóle nie zwracają na to uwagi – wskazuje.

Dodaje też, że choć świadomość zmienia się na lepsze (również w kwestii umiejętności sortowania zużytych opakowań), to mając do wyboru produkt w opakowaniu bardziej lub mniej ekologicznym kierujemy się jednak jego ceną.

Jak podaje ekspertka, średnio w Polsce do recyklingu trafia 27% wszystkich odpadów zbieranych selektywnie (czyli tych posortowanych). – Najprościej i najefektywniej recyklingowi poddaje się metal, czyli np. wszelkie puszki aluminiowe. W tym przypadku recykling nie powoduje utraty jakości tych opakowań. Podobnie wygląda kwestia szkła – podkreśla Monika Michalska.

Najtrudniej przetwarza się opakowania z tworzyw sztucznych. – W tym przypadku najłatwiej przetwarza się opakowania po chemii gospodarczej, po kosmetykach czy detergentach, czyli te z „grubszego” plastiku. Natomiast bardzo trudne do przetworzenia są opakowania giętkie typu jednorazówka, opakowania po słodyczach czy produktach sypkich. W recyklingu mechanicznym nie jesteśmy w stanie ich przetworzyć, a nad rozwojem recyklingu chemicznego w tym zakresie wciąż trwają badania naukowe (i nawet jeśli takie rozwiązania już się pojawiają to w małych instalacjach, a nie na skalę przemysłową) – tłumaczy ekspertka.

W jej ocenie, jednym z wyzwań, nad którymi jako społeczeństwo musimy jeszcze popracować, jest segregacja odpadów bio. – Wciąż znajduje się w nich dużo tworzyw sztucznych, co oznacza, że wprawdzie wyrzucamy tam odpady bio, ale w jakichś workach foliowych czy reklamówkach – mówi.

Przy okazji Dnia Opakowań Monika Michalska zwraca uwagę na jeszcze dwie kwestie. – Przede wszystkim pamiętajmy o wyrzucaniu pustych opakowań, ponieważ pozostawione resztki jedzenia stanowią duże barierę w procesie recyklingu. Nawet jeśli produkt się zepsuje to wyrzućmy go do odpadów zmieszanych lub bio, a opakowania osobno. Drugą kwestią jest kupowanie żywności w możliwie najprostszych opakowaniach, najlepiej tych monomateriałowych, które są poddawane recyklingowi najłatwiej i najefektywniej – apeluje.

Według szacunków, które przywołuje ekspertka, w 2025 roku na rynek polski zostanie wprowadzonych 250 tys. ton butelek PET, 30 tys. butelek HDPE (np. na napoje mleczne typu mleko, maślanki, jogurty pitne) i 75 tys. ton puszki aluminiowej. Jednocześnie szacuje się, że do recyklingu trafi od jednej trzeciej do ponad połowy z nich. 

O EIT Food InformPack

Projekt EIT Food InformPack to międzynarodowa inicjatywa instytucji naukowych Uniwersytetu w Aarhus (Dania), Uniwersytetu w Reading (Wielka Brytania), Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN (Polska), sieci badawczej VTT (Finlandia), producentów: Bioazul (Hiszpania) i Grupy Maspex (Polska) oraz hiszpańskiej sieci supermarketów Eroski.

Celem działań prowadzonych w ramach projektu jest przede wszystkim zmiana zachowań konsumentów, aby postępowali z opakowaniami na żywność w sposób odpowiedzialny i zrównoważony. Istotne jest również zaangażowanie i uświadamianie samych producentów żywności, a także władz samorządowych, odpowiedzialnych m.in. za dostępność przy ulicach śmieci do segregacji.

InformPack jest finansowany przez EIT Food, Wspólnotę Wiedzy i Innowacji w obszarze żywności Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT), organu Unii Europejskiej, w ramach programu ramowego UE Horyzont 2020 w zakresie badań i innowacji.

Czytaj więcej

Przedstawiciele Koreańskiej Agencji Promocji Technologii Rolno-Spożywczych KOAT z wizytą w Instytucie

Pod koniec sierpnia gościliśmy w naszym Instytucie przedstawicieli Koreańskiej Agencji Promocji Technologii Rolno-Spożywczych KOAT. O działalności naukowej, ofercie biznesowej oraz realizowanych w Instytucie działaniach o charakterze międzynarodowym opowiedzieliśmy w nowej siedzibie Instytutu.

Celem delegacji było zacieśnienie relacji z lokalnymi przedsiębiorcami, władzami samorządowymi oraz instytucjami naukowo-badawczymi, które podejmują działania na rzecz rozwoju rynku rolno-spożywczego z uwzględnieniem charakterystyki regionu i wyzwań łańcucha żywnościowego. Wizytę koreańskiej delegacji w regionie koordynował Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

„Polska jest już na siódmym miejscu rankingu państw, z którymi współpracuje Korea Południowa. Obserwowany jest coraz większy import i eksport z obu krajów. Nasz kraj jest wymieniany wśród tych z największym potencjałem” – czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego.

Podczas wizyty w Instytucie goście z KOAT mieli okazję poznać obszary pracy naszych naukowców, w tym działań na rzecz żywności wysokiej jakości, jednej z inteligentnych specjalizacji naszego regionu. Współpraca z biznesem jest nieodłącznym elementem działalności Instytutu, o czym goście przekonali się poznając core facilities – laboratoria oferujące zewnętrznym podmiotom i firmom zasoby badawcze, dostęp do sprzętu, technologii czy specjalistycznych konsultacji – wszystko według potrzeb i na najwyższym poziomie.

– Cieszymy się, że przedstawicieli KOAT gościliśmy w naszej nowej siedzibie, gdzie mieliśmy szansę zaprezentować poziom, ale i skalę naszych działań, również tych na arenie międzynarodowej. Mamy nadzieję, że efektem tej wizyty będą w przyszłości wspólne działania w obszarach związanych z żywnością i jej produkcją – podsumowuje wizytę Michał Żurek, zastępca dyrektora ds. ogólnych.

Fot. W. Fabiszewski, dzięki uprzejmości Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Czytaj więcej

Representatives from the Korean Agri-Food Technology Promotion Agency KOAT visited the Institute

At the end of August, we hosted representatives of the Korean Agri-Food Technology Promotion Agency KOAT at our Institute. Research, offers designed for business and the Institute’s international projects were discussed at the new headquarters.

The aim of the delegation was to strengthen relations with local entrepreneurs, government authorities and scientific and research institutions that are working on the agri-food market development, taking into account the characteristics of the region and the challenges of the food chain. The visit of the Korean delegation to the region was coordinated by the Marshal’s Office of the Warmia and Mazury Voivodeship.

– Poland is already in seventh place in the ranking of countries with which South Korea cooperates. Increasing imports and exports from both countries are observed. Our country is listed among those with the greatest potential, the Marshal’s Office highlights.

During their visit to the Institute, guests from KOAT had the opportunity to learn about the areas of work of our scientists, including activities for high-quality food, one of the smart specialisations of our region. Cooperation with business is an integral part of the Institute’s activities, as the guests found out when they got to know the core facilities – laboratories that offer external entities and companies research resources, access to equipment, technology or specialised consultations – all according to their needs and at the highest level.

– We are delighted to have hosted the KOAT representatives at our new premises, where we had the opportunity to present the level, but also the scale, of our activities, including those in the international arena. We hope that this visit will result in future joint activities in areas related to food and its production – says Michał Żurek, General Affairs Director.

Photo W. Fabiszewski

Czytaj więcej

Researchers: functional foods to help prevent lifestyle diseases

Products that support the digestive tract or reduce the risk of overweight and obesity – consumers are increasingly looking for value-added foods with extra health benefits. Scientists see this trend as a chance to prevent noncommunicable diseases (NCDs).

– There is a growing body of research that points to the beneficial effects on human health of specific substances present in and added to foods. These include probiotics, prebiotics, vitamins, dietary fibre, but also natural antioxidants, minerals or good fats from the omega-3 group. Manufacturers are even outdoing each other in creating innovative proposals, because consumers expect this, which results in the development of the functional food market – emphasise food researchers from the Institute of Animal Reproduction and Food Research of the Polish Academy of Sciences in Olsztyn, Dr Joanna Fotschki and Dr Lidia Markiewicz, in an interview for Science in Poland news platform.

They add that there is also scientific evidence that functional food ingredients can have an impact on the prevention of chronic diseases, cardiovascular diseases, gastrointestinal disorders and neurological diseases.

– It is in functional foods that help in the prevention of civilisation-related diseases, e.g. diet-related diseases, including supporting the maintenance of proper body weight and alleviating the consequences of metabolic disorders such as diabetes – they point out.

Both scientists work in the Team of Immunology and Food Microbiology of our Institute, where they research the impact of dietary ingredients contained in food on the human body, e.g. on the immune or digestive systems.

Currently, Dr Lidia Markiewicz is leading a task in a project on combining fruit ingredients with vegetable ingredients or with a postbiotic (i.e. a bioactive ingredient made from probiotic bacteria) to increase the nutritional and health-promoting values of such mousses. Dr Joanna Fotschki, on the other hand, is concerned with the development of functional food additives derived from food processing by-products, i.e. raw materials that are not used by industry on a daily basis.

Functional foods are new foods that have been developed to have a positive effect on the body. – In order to be considered functional, a food must contain – in addition to natural ingredients – an increased concentration of some active substance that does not naturally occur in the food in question or is present in small amounts. The simplest example of a functional food, which has been known for years, is iodised salt, as an adequate dose of iodine is necessary for the production of thyroid hormones – says Joanna Fotschki.

She adds that it can also be a food without an ingredient, e.g. gluten, lactose, sugar or salt. In addition, the latest definitions also take into account the content of live micro-organisms with potential health-promoting or disease-preventing effects. An example is yoghurt drinks, where there are billions of live bacteria cultures in a single bottle.

The most popular products include dairy products (e.g. yoghurt), cereals, drinks or bars. – We can divide them into products aimed at a selected group of consumers, e.g. pregnant women or athletes, or into product categories in terms of the effect we want to achieve, e.g. supporting the functioning of the digestive tract, counteracting stress, reducing the risk of overweight and obesity – says Joanna Fotschki.

Compared to dietary supplements, functional foods are often better absorbed.  – Nutrients found in food and consumed as part of a meal are often more bioavailable than supplements in the form of capsules, tablets, gels or powders. This means that our bodies are better able to assimilate the nutrients and thus benefit more from functional foods, in which the bioavailability of these nutrients is higher – emphasises Joanna Fotschki.

At the same time, Lidia Markiewicz reminds us that in order to obtain the health-promoting properties of functional foods, one must wait for the effect – it will not happen immediately after consumption. – It is also worth mentioning that you should choose functional products with the lowest possible level of processing and the presence of bioactive compounds with scientifically proven effects in their composition – she adds.

When asked about trends in functional foods in global science, Lidia Markiewicz points to several research directions: research into dietary fibre (food fortification and the search for/characterisation of new sources of fibre, including from food production side streams, i.e. from cocoa bean husks, grape pomace or legume hulls, for example), fermented foods and ‘good fats’ (e.g. omega-3 fatty acids).

– The increasing interest in functional foods is mainly due to the growing awareness of consumers, and these consumers, having easy and wide access to information (internet, social media), are looking for value-added foods, the consumption of which will bring them additional benefits. Probably the key in this phenomenon is precisely the access to information, however, the source and reliability of which are not always verified by consumers. This is why the role of food producers is so important here, so that the information they place on packaging does not follow what the consumer wants to read, but provides reliable information about the product and its ingredients – points out Lidia Markiewicz.

– I think that soon, under pressure from consumers, even “ordinary” food will have to have certain features assigned or highlighted in order to compete with functional food, while “ordinary” food of good quality is already in itself a source of valuable nutrients and health-promoting ingredients – she adds.

Czytaj więcej

Badaczki: Żywność funkcjonalna pomocna w profilaktyce chorób cywilizacyjnych

Produkty wspomagające funkcjonowanie przewodu pokarmowego albo zmniejszające ryzyko nadwagi i otyłości – konsumenci coraz częściej poszukują żywności wartościowej, z dodatkową korzyścią dla zdrowia. A naukowcy dostrzegają w niej pomoc w profilaktyce chorób cywilizacyjnych.

„Coraz więcej jest badań, które wskazują na korzystne działanie na zdrowie człowieka konkretnych substancji obecnych w żywności i dodawanych do niej. Chodzi m.in. o probiotyki, prebiotyki, witaminy, błonnik pokarmowy, ale także naturalne przeciwutleniacze, składniki mineralne czy +dobre tłuszcze+ z grupy omega-3. Producenci wręcz prześcigają się w tworzeniu innowacyjnych propozycji, ponieważ konsumenci tego oczekują, co skutkuje rozwojem rynku żywności funkcjonalnej” – podkreślają w rozmowie z Nauką w Polsce badaczki żywności z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie: dr Joanna Fotschki i dr Lidia Markiewicz.

Dodają, że istnieją również dowody naukowe na to, że składniki żywności funkcjonalnej mogą mieć wpływ na zapobieganie chorobom przewlekłym, chorobom układu krążenia, zaburzeniom funkcjonowania przewodu pokarmowego i chorobom neurologicznym.

„Właśnie w żywności funkcjonalnej upatruje się pomocy w profilaktyce chorób cywilizacyjnych m.in. dietozależnych, w tym wspomagania zachowania należytej masy ciała oraz łagodzenia konsekwencji zaburzeń metabolicznych np. cukrzycy” – wskazują.

Obie naukowczynie pracują w Zespole Immunologii i Mikrobiologii Żywności Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie, gdzie badają wpływ składników diety zawartych w żywności na organizm człowieka m.in. na układ odpornościowy czy pokarmowy.

Obecnie dr Lidia Markiewicz kieruje zadaniem w projekcie dotyczącym połączenia składników owocowych z warzywnymi lub z postbiotykiem (czyli bioaktywnym składnikiem wytworzonym z bakterii probiotycznych), aby zwiększyć wartości odżywcze i prozdrowotne takich musów. Z kolei dr Joanna Fotschki zajmuje się opracowaniem funkcjonalnych dodatków do żywności pochodzących z produktów ubocznych przetwórstwa żywności, czyli surowców, które na co dzień nie są wykorzystywane przez przemysł.

Żywność funkcjonalna to nowa żywność, która została opracowana w taki sposób, by wywierała pozytywny wpływ na organizm. „Aby uznać żywność za funkcjonalną musi ona zawierać – oprócz naturalnych składników – zwiększone stężenie jakiejś substancji aktywnej, która naturalnie w danym produkcie żywnościowym nie występuje lub występuje w niewielkiej ilości. Najprostszym i znanym od lat przykładem żywności funkcjonalnej jest sól jodowana, ponieważ dostarczenie odpowiedniej dawki jodu jest konieczne do produkcji hormonów tarczycy” – opowiada Joanna Fotschki.

Dodaje, że może to też być żywność bez jakiegoś składnika np. glutenu, laktozy, cukru lub soli. Ponadto, najnowsze definicje uwzględniają również zawartość żywych mikroorganizmów o potencjalnym działaniu prozdrowotnym lub zapobiegającym chorobom. Przykładem są napoje jogurtowe, gdzie w jednej buteleczce znajdują się miliardy żywych kultur bakterii.

Do najpopularniejszych produktów zalicza się produkty mleczne (np. jogurty), płatki zbożowe, napoje czy batony. „Możemy podzielić je na produkty skierowane do wybranej grupy konsumentów np. kobiet w ciąży czy sportowców lub na kategorie produktów pod względem efektu, jaki chcemy uzyskać np. wspomagająca funkcjonowanie przewodu pokarmowego, przeciwdziałająca stresowi, zmniejszająca ryzyko nadwagi i otyłości” – mówi Joanna Fotschki.

W porównaniu do suplementów diety, żywność funkcjonalna jest często lepiej przyswajalna. „Składniki odżywcze znajdujące się w żywności i spożywane jako część posiłku są często bardziej biodostępne niż suplementy w postaci kapsułek, tabletek, żeli czy proszków. Oznacza to, że nasze ciała są w stanie lepiej przyswoić składniki odżywcze, a tym samym czerpać więcej korzyści z żywności funkcjonalnej, w której biodostępność tych składników jest wyższa” – podkreśla Joanna Fotschki.

Jednocześnie Lidia Markiewicz przypomina, że aby uzyskać prozdrowotne właściwości żywności funkcjonalnej należy poczekać na efekt – nie zadzieje się to od razu po spożyciu. „Warto też wspomnieć, że należy wybierać produkty funkcjonalne o jak najniższym stopniu przetworzenia i obecności w składzie bioaktywnych związków o naukowo udowodnionym działaniu” – dodaje.

Pytana o trendy w zakresie żywności funkcjonalnej w światowej nauce, Lidia Markiewicz wskazuje na kilka kierunków badań: badania nad błonnikiem pokarmowym (wzbogacanie żywności oraz poszukiwanie/charakterystyka nowych źródeł błonnika, w tym ze strumieni bocznych produkcji żywności, czyli np. z łuski ziaren kakaowca, wytłoków winogronowych czy łusek roślin strączkowych), żywnością fermentowaną oraz „dobrymi tłuszczami” (np. kwasami omega-3).

„Coraz większe zainteresowanie żywnością funkcjonalną spowodowane jest głównie rosnącą świadomością konsumentów, a ci, mając łatwy i szeroki dostęp do informacji (internet, social media), poszukują żywności wartościowej, której spożywanie przyniesie im dodatkowe korzyści. Chyba kluczowy w tym zjawisku jest właśnie dostęp do informacji, jednak której źródło i rzetelność nie zawsze są weryfikowane przez konsumentów. Dlatego tak ważna jest tu rola producentów żywności, aby informacje, które umieszczają na opakowaniach nie podążały za tym, co chce przeczytać konsument, ale dostarczały wiarygodnych informacji na temat produktu i jego składników” – wskazuje Lidia Markiewicz.

I dodaje: „Myślę, że niedługo, pod wpływem presji konsumentów, nawet „zwykła” żywność będzie musiała mieć przypisane czy uwypuklone pewne cechy, aby konkurować z żywnością funkcjonalną, a przecież „zwykła” żywność dobrej jakości już sama w sobie jest źródłem cennych składników odżywczych i prozdrowotnych”.

Źródło: naukawpolsce.pl

Czytaj więcej

Dr Sylwia Judycka z prestiżową nagrodą Dayong Gao Young Investigator Award

Ustanowiona w 2019 r. nagroda Dayong Gao Young Investigator Award (DGYI) jest wyróżnieniem Międzynarodowego Towarzystwa Kriobiologicznego (ang. Society for Cryobiology) przyznawanym wybitnym badaczom w ciągu pierwszych 10 lat ich kariery po doktoracie. Tegoroczną laureatką została dr Sylwia Judycka z Zespołu Rozrodu i Rozwoju Ryb naszego Instytutu. 

Celem nagrody jest uhonorowanie i wsparcie początkujących naukowców zajmujących się kriobiologią. Zwycięzca otrzymuje nagrodę pieniężną ufundowaną przez GoldSim, możliwość wygłoszenia wykładu oraz zwolnienie z opłaty za uczestnictwo w kolejnej edycji corocznego spotkania Towarzystwa Kriobiologicznego. O nagrodę DGYIA mogą się ubiegać badacze z całego świata.

Badania dr Judyckiej dotyczą skutecznych metod zachowania bioróżnorodności rodzimych gatunków ryb, co dziś, w obliczu katastrof klimatycznych, jest niezwykle ważne. W swoich badaniach stosuje technikę kriokonserwacji, która polega na przechowywaniu nasienia ryb w niskich temperaturach, jednak zapewniając utrzymanie żywotności plemników po rozmrożeniu. Wraz z zespołem wykazała skuteczność tej techniki dla gatunków ryb łososiowatych oraz okoniowatych. Efektywność opracowanych procedur została potwierdzona wysokimi wynikami zapłodnienia ikry z wykorzystaniem kriokonserwowanego nasienia.

Gratulujemy!

Czytaj więcej